
Wczesnym rankiem 27 kwietnia br. uczniowie klas 3 - 8 pod opieką p. M.Kaluźniak - Dołgań
i p. E.Enskajt ruszyli na dwudniową wycieczkę w Góry
Świętokrzyskie.
Podróż do Kielc minęła bardzo szybko i około godziny 11.00 byliśmy już w centrum miasta. Naszą eskapadę rozpoczęliśmy od zwiedzania Jaskini Raj. Podziwialiśmy
bogate i różnorodne formy naciekowe – piękne stalaktyty, stalagmity o
ciekawych kształtach, makarony, draperie i zasłony. Urzekły nas tu perły
jaskiniowe i kolumny naciekowe, będące naturalną ozdobą podziemnych
komór i korytarzy. Niestety zdjęć nie mogliśmy wykonać ze względu na to, że miejsce to jest
objęte ochroną prawną, gdyż stanowi jedyną w swoim rodzaju wartość
archeologiczną i przyrodniczą.
Niezwykłą atrakcją dla wszystkich była wizyta w Centrum Nauki Leonarda
da Vinci, gdzie uczniowie aktywnie wcielili się w rolę badaczy i
naukowców.
Zwieńczeniem naszej wędrówki był Zamek Królewski w Chęcinach, który
wzniesiono na grzbiecie skalistego wzgórza (367 m. npm.), na przełomie
XIII i XIV wieku. Pierwsze wzmianki na jego temat sięgają 1306 roku,
w dokumencie Władysława Łokietka potwierdzającym nadanie zamku wraz z 14
wsiami, biskupowi krakowskiemu - Janowi Muskacie. Według innych legend,
w podziemnych lochach znajdują się jeszcze skarby pozostawione
w pośpiechu przez królową Bonę, a także na wzgórzach pojawia się
wieczorną porą rycerz cwałujący na czarnym koniu. Ciekawostką jest fakt,
iż w latach 60-tych XX w. w okolicach zamku nakręcono film pt. „Pan
Wołodyjowski", w reżyserii Jerzego Hoffmana.
Następnego dnia po śniadaniu udaliśmy się do miejscowości Święta
Katarzyna do Muzeum Minerałów i Skamieniałości. W tym wyjątkowym miejscu
podziwialiśmy minerały i skały z całego świata, w tym olbrzymie (ok.
100 kg) kryształy górskie, geody ametystowe czy przepiękne zbiory
krzemienia pasiastego. Prawdziwą niespodzianką okazał się pokaz
obrabiania kamienia ozdobnego w szlifierni znajdującej się w muzeum.
Wielbiciele kamieni szlachetnych (lub mniej szlachetnych), koralików,
bransoletek czy wisiorków zaspokoili swoje pragnienia i nie opuścili
muzeum bez cennych nabytków.
Zwiedziliśmy turystyczną trasę podziemną w Opatowie. Powstanie lochów wiązało się ze wzrostem znaczenia Opatowa i jego
położeniem: krzyżowały się tu szlaki kupieckie ze Śląska i Krakowa do
Wielkopolski, na Pomorze i Ruś Halicką. Obejrzeliśmy wystawy regionalne
związane z Opatowem i okolicami. Przydały się ciepłe kurtki, ponieważ w
podziemiach panuje stała temperatura, 8-12 stopni Celsjusza. Kolejnym punktem naszej wycieczki była wizyta w Muzeum Geodezji i Kartografii.
Ostatnim punktem naszej wycieczki był Zamek Krzyżtopór w Ujazdowie. To pełna magii i tajemniczości ruina, która jest wyjątkowym zabytkiem
klasy międzynarodowej. Jak głosi legenda, w zamku stosowano symbolikę
związaną z kalendarzem: miał tyle okien ile dni w roku, tyle pokoi ile
tygodni, tyle sal, ile miesięcy i cztery baszty narożne jako oddanie pór
roku.
W nawiązaniu do pytania postawionego w tytule, warto odpowiedzieć: Świętokrzyskie niewątpliwie może oczarować, o czym przekonali się
wszyscy uczestnicy wycieczki.
Autor tekstu: E.Enskajt
9+